
Po pierwsze wszystko wyda się Wam jasne, kiedy posłuchacie całości zwracając uwagę na zamysł kompozytora polegający na tym, by przez pierwsze trzy części powolutku budować nastrój i atmosferę zmierzającą w efekcie do gromkiego uderzenia organowego Pleno we wspomnianej IV części. Od tego właśnie momentu rozpoczyna się ogromna nawałnica dźwięków, w której w przeciwieństwie do początku kompozycji, bardzo ważną rolę odgrywają organy. Teraz to one mogą chociaż przez chwilę poprowadzić bardzo charakterystyczny motyw, dają się słyszeć z oddali podczas narastania tej muzycznej burzy, by ostatecznie razem z trąbkami i kotłami potężnie wybrzmieć w finale symfonii.
Druga odpowiedź jest bardziej prozaiczna - nazwa ta to wynik raczej niefortunnego tłumaczenia z języka francuskiego - "avec orgue" powinno raczej zostać przetłumaczone jako symfonia "z organami".
"Dałem tej kompozycji wszystko, co tylko było możliwe. Nigdy więcej nie osiągnę tego, co zostało osiągnięte w tej symfonii."
Saint-Saëns.
Część I:
Część II:
Część III:
Część IV:
I jeszcze małe Post Scriptum:
BLOG Z MUZYKĄ ORGANOWĄ MA JUŻ ROK!
Z tej okazji chcę podziękować wszystkim: stałym, niestałym, starym i nowym bywalcom tego bloga za wszystkie miłe opinie i komentarze, które przez ten rok zostawialiście tutaj i być może zostawicie jeszcze w niedalekiej przyszłości. Mam nadzieję, że kolejny rok nadal spędzimy wspólnie z ponadczasową muzyką organową!