piątek, 10 lutego 2012

Peżo? Mercedes? Reno!

Z wyborem nowego samochodu jest mniej więcej tak: zanim się ostatecznie wybierze, trzeba się przejechać by wypróbować sprawowanie podczas jazdy, ocenić funkcjonalność i przydatność wyposażenia, określić, czy będzie to Peugeot, Mercedes, czy Renault. Zupełnie podobnie rzecz ma się z wyborem muzyki. My "zrobiliśmy już trochę kilometrów" i wybór tej właściwej - organowej rzecz jasna - mamy już za sobą... A propos Renault, dzisiaj ponownie zaproponuję kolejną zabawę w listę jednego przeboju, tym razem z etykietką "Renaud".

(Pierwsze notowanie listy)

Zanim przejdziemy do głosowania, należy się kilka słów o tym, kim właściwie był pan "Reno". Albert Renaud - był organistą i kompozytorem okresu romantyzmu (1855-1924), który zaistniał na muzycznym rynku właściwie jako kompozytor tylko jednego przeboju - Toccaty d-moll, która będzie stanowiła podstawę dzisiejszej zabawy. Wszystkie krótkie notki biograficzne o nim pisane w języku angielskim głoszą, że był to "pupil" takich osobistości muzyki organowej jak Leo Delibes, Cesar Franck, Charles Gounod i Camille Saint-Saëns. Czy był faktycznie ich pupilem, czy tylko uczniem - trudno stwierdzić. Niemniej jednak nazwiska te świadczą o tym, że pan Albert musiał wykazywać spory talent w sferze muzycznej. Gdyby było inaczej, mógłby zapewne co najwyżej przewracać tym panom kartki.

Oto dzisiejsze propozycje:

WERSJA 1 - "slow"


WERSJA 2 - "medium"


WERSJA 3 - "fast"



Która wersja podobała Ci się najbardziej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz